Wycieczka szkolna do Zakopanego

Po przybyciu na miejsce zakwaterowaliśmy się w klimatycznym, góralskim pensjonacie. Po zregenerowaniu sił po podróży pojechaliśmy na obiad a prosto po nim zdobyliśmy pieszo pierwszy szczyt – Gubałówkę. Góra ta jest popularna wśród turystów odwiedzających Zakopane. Z jej grzbietu roztacza się panorama całych polskich Tatr i Zakopanego oraz Podhala, Pienin, Gorców i Beskidu Żywieckiego wraz z ich słowacką częścią. I właśnie ten widok zrekompensował wszystkie trudy na szlaku.

Po zejściu z Gubałówki udaliśmy się na Krupówki, gdzie spacerując mogliśmy zjeść lody oraz kupić góralskie pamiątki.

Celem drugiego dnia był turystyczny symbol polskich Tatr – największe jezioro tatrzańskie Morskie Oko. W tym dniu do grupy dołączył pan Tomasz – przewodnik tatrzański. To m.in. dzięki niemu grupa bezpiecznie dotarła do celu, po drodze zdobywając sporą wiedzę o Tatrzańskim Parku Narodowym. Po 9 km i 2 godzinach marszu dotarliśmy na miejsce. Widok jeziora z krystalicznie czystą wodą w otoczeniu szczytów górskich zrobił na wszystkich ogromne wrażenie. Odpoczywając i ciesząc się widokami zjedliśmy w schronisku turystycznym ciepły posiłek.

Po powrocie do Zakopanego każdy z nas miał ochotę odwiedzić jeszcze kultowe Krupówki, nasycić się ich klimatem - licznymi sklepami oraz straganami z pamiątkami, góralską architekturą.

Ciepły wieczór spędziliśmy wspólnie w ogrodzie naszego pensjonatu robiąc grilla.

Ostatni dzień rozpoczęliśmy w Centrum Edukacji Przyrodniczej Tatrzańskiego Parku Narodowego. W tym nowoczesnym obiekcie mogliśmy zobaczyć największą w Polsce makietę Tatr oraz pokazaną na niej prezentację. Widzieliśmy również projekcje filmu oraz trójwymiarowe makiety przedstawiające łąkę i las oraz wpływ człowieka na tatrzańskie ekosystemy. Zajrzeliśmy również do jaskini, która do złudzenia przypominała prawdziwą – była tak samo chłodna, sączyła się w niej woda Można w niej było posłuchać o tym, co się dzieje w tatrzańskich podziemiach, kto w nich mieszka i dlaczego. Uzupełnieniem ekspozycji były filmy przyrodnicze pokazujące tatrzańską przyrodę z perspektywy ich dzikich mieszkańców.

Finałowy punktem wycieczki były Termy w Bukowinie Tatrzańskiej, gdzie mogliśmy się zregenerować po intensywnych dniach.

Pełni wrażeń i cudownych wspomnień wróciliśmy do Turawy po godzinie 20.00.